Przy ogromnym wyborze, jaki daje rynek asortymentu kuchennego - dobranie zlewu do potrzeb
i w dodatku w rozsądnej cenie może być problemem. Jak więc połączyć zalety użytkowe i cenę wyposażenia? Podpowiadamy na przykładzie najpopularniejszych typów zlewów.
Stal nierdzewna - najtańsza alternatywa
Zlewy ze stali nierdzewnej nadal są najchętniej kupowanymi zlewozmywakami. Ten trend nie dziwi, po pierwsze dlatego, że mają atrakcyjne ceny, po drugie - łatwość w dopasowaniu niemal do każdego wnętrza.
- Zlewy stalowe mogą mieć różne rodzaje wykończenia, co bezpośrednio wpływa na to, czy łatwo będzie je utrzymać w czystości i nie zniszczyć powierzchni - mówi Tomasz Kowalczyk, ekspert z firmy Kuchinox. Najtańsze i chętnie kupowane są zlewozmywaki z wykończeniem gładkim. Mimo świetnego wyglądu, trzeba się jednak liczyć w ich przypadku z bardzo dokuczliwymi śladami użytkowania - zaciekami i zadrapaniami, jeśli czyścimy je niewłaściwym czyścikiem, na przykład drucianą gąbką.
Alternatywą, która nie wymaga aż tak restrykcyjnej pielęgnacji są zlewozmywaki z wykończeniem szczotkowanym, lnem albo mikrolnem. Pierwsza estetycznie sprawia wrażenie podrapanej, choć jest w dotyku idealnie gładka. Druga ma dekor przypominający splot lniany, co powoduje, że jest chropowata i przez łatwiejsza do utrzymania w czystości. Natomiast mikrolen to faktura, która łączy w sobie najlepsze właściwości powierzchni gładkiej i lnu. Jest na tyle mikroskopijna, by nie tracić na elegancji i na tyle chropowata, by zapobiegać pozostawaniu na niej zacieków
i widocznych zadrapań. Jedynym minusem tego rozwiązania jest nieco wyższa cena zlewozmywaka. Zwraca się ona jednak w postaci oszczędności na środkach do czyszczenia
i czasie poświęconym na pielęgnację.
Granitowa elegancja
Bardzo widoczną tendencją rynkową jest moda na zlewy granitowe. Są coraz częściej kupowane, głównie dlatego, że nie wymagają szczególnej pielęgnacji i wyglądają bardzo efektownie.
W zasadzie jedynym minusem zlewu granitowego jest jego cena. Na półkach marketów budowlanych nie znajdziemy bowiem takiego, który kosztuje mniej niż 400 zł, a jeśli zależy nam na zlewozmywaku dużym, z dwoma komorami lub ociekaczem - cena ta sięgać może nawet kilkuset złotych. W przypadku renomowanych marek często paru tysięcy.
Tańszą alternatywą dla zlewów granitowych są zlewozmywaki kompozytowe. To, co je różni to materiał mineralny, z którego są wykonane oraz stosunek procentowy wypełniacza mineralnego do lepiszcza, czyli żywicy poliestrowej, z którą jest łączony, by zachować szczelność i zwartość struktury. Zlewozmywaki granitowe wykonane są z granitu i zawierają wyższą wartość minerału w stosunku do lepiszcza. Kompozytowe składają się z piasków pochodnych granitu, na przykład kwarcu, a w ich składzie jest zdecydowanie więcej żywicy poliestrowej niż w zlewach granitowych. Ma to swoje wady i zalety. Zaletą zlewów granitowych jest ich efektowniejszy wygląd i wyższa odporność na zarysowania, natomiast kompozytowych - duża elastyczność, która powoduje, że są bardziej odporne na uszkodzenia mechaniczne. Zlewy granitowe są też droższe.
Zanim podejmiemy decyzję o wyborze zlewu, warto pomyśleć o nim nie tylko jak o elemencie aranżacji, ale również jako elemencie użytkowym, o który należy dbać. Jeśli wiemy, że nie będziemy go otaczać specjalną opieką, lepiej wydać więcej na zlew granitowy. Warto też zadać sobie pytanie, na ile zlew ma wystarczyć. Czy kuchnia, którą urządzamy to projekt, który ma przetrwać 5 lat, czy też znacznie dłużej? Jeśli ma przetrwać dłużej, warto zainwestować w droższy zlew granitowy czy kompozytowy, bo mają one z reguły dłuższe okresy gwarancji.
Zlewy kuchenne galeria