Jak kupić mieszkanie, w którym nie będzie gorąco. Praktyczne rady

Katarzyna Laszczak
Mieszkanie, w którym latem panuje miły, naturalny chłód, to prawdziwy skarb.
Mieszkanie, w którym latem panuje miły, naturalny chłód, to prawdziwy skarb. DeborahCortelazzi - unsplach.com
Jeśli jesteście na etapie szukania mieszkania, a chcecie żyć w komfortowej temperaturze, powinniście zwrócić uwagę na kilka elementów. Podpowiadamy jakich.

Wybierając mieszkanie bierzemy pod uwagę wiele czynników. Jednak stosunkowo rzadko zwracamy uwagę na to, jaka temperatura panuje w mieszkaniu. A raczej – jaka w nim będzie, kiedy nadejdzie kolejne gorące lato. Mieszkania, w których będzie panował przyjemny chłód, wcale nie muszą być droższe (a czasem wręcz bywają tańsze), od takich, których wnętrze przypomina piekarnik już na początku maja.

Ocieplenie i grubość ścian, a temperatura w mieszkaniu

Hasło „ocieplenie domu” kojarzy się najczęściej z ochroną przed stratami ciepła zimą. Ale dobre ocieplenie działa również latem. To właśnie ono chroni przed nagrzewaniem się ścian. W przypadku nowo budowanych domów parametry ścian (ich tzw. współczynnik przenikania ciepła) regulują przepisy – i wymuszają stosowanie odpowiednich rozwiązań. Ich ściany muszą być odporne i na zimno, i na ciepło.

Gorzej jest ze starszymi budynkami – szczególnie pochodzącymi sprzed kilkudziesięciu lat, kiedy budowano często „oszczędzając” na materiałach. W tym kontekście szczególnie źle wypada wielka płyta. Na szczęście wiele bloków jest remontowanych i ocieplanych. Zwróćmy więc uwagę na to, czy blok ma odnowioną elewację, bo jej remont powinien się wiązać również z ociepleniem ścian. Ale spróbujmy dowiedzieć się, kiedy ten remont się odbył, bo jeśli 15-20 lat temu, to niestety też nie gwarantuje dobrego ocieplenia.

Paradoksalnie znacznie lepiej wypadają całkiem stare budynki – kamienice, a nawet niskie bloki budowane jeszcze w latach 50. z cegły. Najczęściej mają grube mury, co chroni przed ciepłem, nie bez znaczenia są również właściwości samej cegły. Jeśli ściany są grube (wystarczy zerknąć na grubość muru we wnęce okiennej), to nawet bez dodatkowego ocieplenia, mieszkanie nie powinno zbytnio się nagrzewać.

Nowe bloki (szczególnie budowane od 2017 r.) muszą spełniać odpowiednie parametry dotyczące m.in. przenikania ciepła. Dlatego powinny być ciepłe zimą
Nowe bloki (szczególnie budowane od 2017 r.) muszą spełniać odpowiednie parametry dotyczące m.in. przenikania ciepła. Dlatego powinny być ciepłe zimą i chłodne latem. Katarzyna Laszczak

Okna i kierunki świata wpływają na temperaturę w mieszkaniu

Okna w nowych budynkach, podobnie jak ściany, muszą mieć odpowiednie parametry. Jednak przy dużych powierzchniach przeszkleń, istnieje większe ryzyko nagrzewania się. Znacznie gorzej jest znów w przypadku starszych okien.

Dlatego na okna zwróćmy szczególną uwagę – dobrze, żeby były nowe, wyposażone w szyby zespolone. Najlepiej gdyby nam udało się sprawdzić, jaki jest ich współczynnik przenikania ciepła (może zachowały się jakieś "papiery"?) –  poziom ok. 1,3 W/(m²K) będzie dobry, a im mniej, tym lepiej.  

Oczywiście ważne jest też to, na którą stronę świata okna wychodzą i jaka jest powierzchnia przeszkleń. Przy dużych oknach, wychodzących na południe lub zachód, ryzyko nagrzewania się jest największe. Najmniej ciepła dostarczą okna skierowane na północ – ale dadzą też najmniej świata. Dość neutralnym kierunkiem są okna wychodzące na wschód.

Jeśli mamy tylko możliwość, wybierzmy mieszkanie z oknami, które wychodzą na dwie strony świata – wtedy wietrzenie jest naprawdę skuteczne.

Zwróćmy też uwagę na to, jak rozmieszczone są okna w mieszkaniu. Jeśli nie lubimy gorąca, unikajmy kuchni i pokoju dziennego z oknami skierowanymi na południe!

Bywa, szczególnie w mieszkaniach na parterze, że okna są wyposażone w rolety zewnętrzne - to ważny element, bo one nie tylko poprawiają bezpieczeństwo, ale też chronią przed nagrzewaniem się.

Jeśli nie lubimy gorąca unikajmy tzw. południowej wystawy - czyli domów, których ściany i okna skierowane są na południe. Niewiele korzystniejsza jest
Jeśli nie lubimy gorąca unikajmy tzw. południowej wystawy - czyli domów, których ściany i okna skierowane są na południe. Niewiele korzystniejsza jest wystawa zachodnia. Koleida - pixabay.com

Im wyżej, tym cieplej

W starszych blokach „najchłodniejsze” mieszkania są najczęściej na parterze (to niestety może się zemścić zimą). Przeważnie nie najgorzej jest również na pierwszym-drugim piętrze. Natomiast wyższe kondygnacje, szczególnie w blokach z wielkiej płyty i do tego skierowanych na południe lub zachód, mogą dostarczyć wrażeń rodem z sauny.

Zdecydowanie unikamy poddaszy i ostatnich pięter w blokach z płaskim dachem. Tu również kłania się kwestia ocieplenia – tym razem dachu (dotyczy to szczególnie starszych budynków).

Są drzewa? W mieszkaniu będzie chłodniej

Warto też zwrócić uwagę na otoczenie domu. Jeśli blok stoi w otoczeniu betonowo-asfaltowym (ulice, chodniki, parkingi), będzie gorąco. Ale już kilka drzew jest w stanie znacząco obniżyć temperaturę otoczenia i zredukować nagrzewanie się również naszego budynku. A im ich więcej tym lepiej.

Szczególnie korzystne są drzewa liściaste, rosnące w pobliżu domu – latem rzucają cień, a zimą, kiedy liści nie mają – nie ograniczają dostępu słońca. Nie polecamy jedynie sąsiedztwa topoli, bo późną wiosną, stają się one prawdziwym utrapieniem. Oczywiście zwróćmy też uwagę na to, czy drzewa sięgają do wybranej przez nas kondygnacji.

Sprawdź: Czy "puch" z topoli uczula i jak się go pozbyć z mieszkania

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dom i nieruchomości

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na e-mieszkanie.pl e-mieszkanie.pl