Kuchnia funkcjonalna i… zdrowa dla kręgosłupa
Kuchnia jest często nazywana sercem domu i tak jest rzeczywiście. Jednak urządzając ją, warto pamiętać, że to również miejsce pracy, dlatego wszystkie sprzęty, meble i inne elementy wyposażenia były dla nas łatwo dostępne, a korzystanie z nich – wygodne. Dlatego bardzo ważne jest to, na jakiej wysokości znajdą się np. blaty kuchenne, czy szafki. To wpłynie nie tylko na wygodę, ale także zdrowie – przede wszystkim nasze kręgosłupy. Jeśli kuchnia będzie źle zaplanowana, to będziemy cierpieć na bóle pleców, pomimo że „tylko” gotowaliśmy. Gotowanie nie wydaje się dużym obciążeniem dla kręgosłupa, ale godziny spędzane w niewygodnej pozycji (np. pochylonej), to gwarantowany ból pleców. A ile czasu spędzamy na kuchennych zajęciach? No właśnie.
Poza tym warto pomyśleć o różnych sprytnych i funkcjonalnych rozwiązaniach. Zatem po kolei – podpowiemy Wam, jak dopasować kuchnię do siebie i sprawić, żeby była funkcjonalna i wygodna.
Na jakiej wysokości umieścić blaty kuchenne, zlewozmywak i płytę grzewczą
Funkcjonalna kuchnia powinna być podzielona na kilka stref: przygotowywania posiłków, gotowania oraz zmywania. Miejsca te, czyli blaty kuchenne, kuchenka i zlewozmywak powinny być umieszczone blisko siebie, ale co ważne – na różnych wysokościach, dopasowanych do naszego wzrostu. Tutaj często popełniamy błąd, planując wszystkie powierzchnie na jednym poziomie.
- Ergonomiczna kuchnia powinna być dopasowana do ciała człowieka. Jednak najczęściej przy ustalaniu właściwej wysokości blatów nie bierzemy pod uwagę, co mogłoby się wydawać oczywiste, wzrostu danej osoby. Kluczowe jest bowiem położenie łokcia. To do niego dopasowujemy położenie poszczególnych szafek - wyjaśnia Marzena Mańk, właścicielka studia mebli kuchennych ATRII.
Poziom powierzchni roboczych w kuchni można podzielić na: poziom wysoki, niski i standardowy. Oto, jak to wygląda w praktyce.
Najwyżej powinien znajdować się blat szafki ze zlewozmywakiem. Warto sobie uświadomić, że dno zlewozmywaka znajdzie się niżej, a to do niego sięgamy podczas zmywania. Jeśli umieścimy zlewozmywak zbyt nisko, będziemy musieli ciągle się pochylać, co jest szkodliwe dla naszego kręgosłupa.
Z kolei blaty robocze powinny się znaleźć na wysokości standardowej, czyli takiej, żeby podczas pracy przy nim nasz łokieć znajdował się 15 cm nad blatem. W ten sposób podczas krojenia, mieszania, ucierania itp. nasze ramiona będą odpowiednio ułożone i będziemy mogli pracować z wyprostowanymi plecami.
Na najniższym poziomie powinna się znaleźć powierzchnia kuchenki, czy płyta grzewcza – optymalna wysokość to 25 cm poniżej naszego łokcia. W ten sposób gotując, nie będziemy obciążać rąk i pleców.
Na jakiej wysokości umieścić sprzęt AGD
Dla naszej wygody i zdrowia naszego kręgosłupa równie ważne jest to na jakiej wysokości znajduje się piekarnik, czy inny sprzęt AGD. Najbardziej korzystnym rozwiązaniem jest wysoka zabudowa. Piekarnik, mikrofalówka, ekspres powinny się znajdować na takiej wysokości, żeby nie trzeba było się schylać, ani „wyciągać” do góry. Korzystne są również wysokie chłodziarko-zamrażarki, w których półki, z których korzystamy najczęściej są „na wyciągniecie ręki”.
Funkcjonalne schowki i rozwiązania do kuchni
Kiedy zaplanujemy już kuchnię zgodnie z naszym ciałem, zastanówmy się jeszcze nad kilkoma rozwiązaniami, które dodatkowo usprawnią pracę w kuchni. Na przykład, wbrew pozorom, duże znaczenie ma to, w jaki sposób otwierają się szafki kuchenne. Bardzo wygodnym rozwiązaniem są szafki, które można otworzyć naciskając delikatnie kolanem, stopą lub łokciem (docenimy to, kiedy będziemy mokre ręce, albo np. pokryte mąką). Innym dobrym pomysłem są szafki ścienne z podnoszonymi drzwiami. Po otwarciu – nie ograniczają naszych ruchów (i nie zabierają miejsca).
Bardzo praktyczne są również pojemniki typu cargo, w których każda rzecz jest wyjątkowo łatwo dostępna i widoczna. Można również zdecydować się na model, w którym kosze mają regulowaną wysokość.
Ciekawym rozwiązaniem jest zastosowanie nadstawki zasłoniętej żaluzją, za którą schowane jest gniazdko elektryczne. W zależności od potrzeb żaluzję możemy opuszczać lub podnosić, a sama szafka może być wykorzystana do przechowywania małych urządzeń kuchennych.
– Nie ma jednak co ukrywać, że większość z przedstawionych rozwiązań sprawdzi się wyłącznie w dużych, przestronnych i nowoczesnych kuchniach. Tylko w takich pomieszczeniach jest po prostu na to miejsce. Jednak ważne, aby rosła świadomość, że takie rozwiązania są w ogóle możliwe i dostępne na naszym rynku –dodaje Marzena Mańk.