By spiżarnia jak najlepiej spełniała swoją rolę powinna mieć dobrze zorganizowany system przechowywania. Jeśli mamy taką możliwość zróbmy kilka rzędów półek – głębiej wkładamy zapasy z przetworów, dżemów i innych produktów z dłuższą datą ważności, za to z przodu, pod ręką wszystko to, co nadaje się do szybszego spożycia. Dobrze jest wydzielić oddzielną szafkę na przyprawy, które należy przechowywać w szczelnie zamkniętych pojemnikach, by ich aromat nie zdominował zapachu całej spiżarni. Jeżeli mamy na to miejsce możemy również rozważyć zamontowanie półki, gdzie będziemy trzymać rzadziej używany sprzęt kuchenny. Spiżarnia bowiem ma służyć również temu, by łatwiej było utrzymać ład w kuchni. Dzięki temu, że mamy pochowane rzeczy nie stwarzamy niepotrzebnego wrażenia bałaganu.
Gdzie urządzić spiżarnię? Można np. wykorzystać kuchenną wnękę, umiejscowić ją w rogu kuchni lub pomiędzy istniejącymi regałami. Nawet na małym metrażu nie zajmie ona zbyt dużo miejsca. Należy jedynie pamiętać o tym, żeby ściany śpiżarni były grubsze i izolowane termicznie, bo powinny utrzymywać odpowiedni chłód. Najlepiej użyć też materiałów o podwyższonej odporności na działanie wilgoci. Gdy jednak nie dysponujemy powierzchnią, by zrobić oddzielną spiżarnię, wykorzystajmy meble, które już mamy w kuchni. Rolę miejsca do przechowywania zapasów może spełniać np. pojemna szafka, czy kredens. W takiej sytuacji istotny jest dobór pojemników, w których będziemy trzymać wszelkiego rodzaju zapasy. Szklane lub porcelanowe nadają się do przechowywania maku, cukru, kasz, ceramiczne – kawy, czy przypraw, z tworzyw sztucznych m.in. warzyw. Pamiętajmy jednak, by do metalowych pojemników nie chować kwaśnych produktów, bo łatwo wchodzą one w interakcję z substancjami w nich zawartymi, z kolei papierowe nie chronią przed wilgocią i nie są zbyt trwałe.