Różeniec górski, czyli „złoty korzeń”
Różeniec górski jest rośliną, która zdobywa coraz większą popularność. A zawdzięcza to swoim właściwościom. Różeniec od dawna był wykorzystywany w medycynie tradycyjnej, szczególnie na terenie północnej Europy i Azji. Ze wzmacniających właściwości „korzenia arktycznego”, czy „złotego korzenia” (jak nazywany jest różeniec), korzystali i Wikingowie, i ludy Syberii, a także mieszkańcy przyległych regionów.
Ale to zioło było znane i na południu. Już w starożytności, opisywał je grecki lekarz Dioskurydes, który zajmował się właśnie roślinami leczniczymi. Czy jednak roślina popularna przed setkami lat sprawdzi się we współczesnym świecie? Zdecydowanie tak, bo do jej podstawowych właściwości należy łagodzenie stresu, zmęczenia oraz wzmacnianie organizmu. Ale to nie wszystko.
Jak działa i na co pomaga różeniec górski
Różeniec zawiera całą listę substancji czynnych. Do najważniejszych należą rozaviny oraz salidrozyd, które odpowiadają za właściwości rośliny, takie jak łagodzenie stresu i lepsze znoszenie go. Wpływają na obniżenie poziomu kortyzolu, zwanego hormonem stresu, za to poprawiają wydzielanie serotoniny, nazywanej z kolei hormonem szczęścia.
Różeniec działa pobudzająco, zmniejsza zmęczenie, poprawia koncentrację i pamięć, co może się pozytywnie przekładać np. na wyniki w nauce. Ale różeniec poprawia też fizyczną wydolność organizmu, a także działa pozytywnie na układ sercowo- naczyniowy (m.in. reguluje ciśnienie krwi oraz rytm pracy serca).
Jakby tego był mało „złoty korzeń” ma także działanie adaptogenne. A to oznacza, że pomaga łatwiej przystosowywać się organizmowi do różnych niekorzystnych czynników środowiska. Ma też działanie przeciwutleniające, czyli m.in. spowalnia procesy starzenia. Trwają też badania nad wykorzystaniem go w leczeniu depresji.
Na co zwrócić uwagę, kupując preparaty z różeńca
W przypadku różeńca, jak na to wskazują jego popularne nazwy, surowcem zielarskim jest kłącze oraz korzenie. To właśnie z nich produkuje się preparaty najczęściej ze słowem „Rhodiola” w nazwie. To łacińska nazwa różeńca. Warto sprawdzić jednak, czy preparat jest rzeczywiście z różeńca górskiego, bo odmian tej rośliny jest więcej. Zwróćmy więc uwagę na pełną nazwę: różeniec górski - Rhodiola rosea.
To Cię zainteresuje: Czystek - na co pomaga to zioło i jak je uprawiać
Preparaty zawierają standaryzowane ekstrakty rosaviny (lub salidrozydu), ale mogą one mieć różne stężenie. Im większe, tym mniej mniejsze dawki preparatu są wystarczające. Przestrzegajmy więc zaleceń producenta, dotyczących dawkowania konkretnego środka.
Pamiętajmy, że różeniec działa pobudzająco, więc preparaty z nim zażywajmy raczej rano, bo choć łagodzą stres, to nie ułatwiają zasypiania.
Różeniec – lek na całe zło?
Choć wymienia się mnóstwo zalet różeńca, przy braku przeciwwskazań i skutków ubocznych, pamiętajmy, że nawet tak „cudowne” rośliny nie są panaceum na wszystkie choroby i nie zastąpią leczenia.
Preparaty z różeńca to suplementy diety, a więc powinny stanowić tylko jej uzupełnienie i dodatkowe wsparcie. Warto też pamiętać, że organizm przyzwyczaja się działania różnych substancji i z czasem – słabiej na nie reaguje. Zamiast zwiększać dawki, lepiej zrobić przerwę w ich stosowaniu.
Pamiętajmy też, że preparaty zielarskie nie są obojętne. Uważajmy, kiedy przyjmujemy jakieś leki, ponieważ mogą one wchodzić w reakcje z substancjami czynnymi ziół (skonsultujmy z lekarzem ich działanie). Również w przypadku ciąży, czy karmienia piersią, uważajmy z zastosowaniem różnych preparatów, nawet opartych na ziołach.
Polecamy też: Geranium, zwane anginką. Jak uprawiać tę roślinę i do czego stosować jej liście
Różeniec górski również w polskich górach
Czas przyjrzeć się tej niezwykłej roślinie, tym bardziej, że możemy ją spotkać podczas górskiej wycieczki lub wprowadzić do własnego ogrodu. Różeniec jest rośliną występującą na sporym obszarze Europy, Azji i Ameryki Północnej. Rośnie w wyższych partiach gór, również polskich (jednak występuje na terenie parków narodowych i nie wolno go tam zbierać).
Jest sukulentem, należącym do rodziny gruboszowatych. Z wyglądu może się nieco kojarzyć z rozchodnikiem np. okazałym (bywał nawet zaliczany do rozchodników i można się spotkać z jego inną łacińską nazwą Sedum roseum, czyli "rozchodnik różany").
Różeniec górski ma mięsiste liście o szarozielonym kolorze, pokryte woskiem. Dorasta do ok. 30-40 cm wysokości. Kwitnie najczęściej na żółto. Co ciekawe, jest rośliną dwupienną, czyli osobno rosną kwiaty męskie i żeńskie (te ostatnie najczęściej pozbawione są płatków korony).
Jego grube podziemne kłącza (oraz korzenie) to wspomniana skarbnica substancji czynnych, ale mają one jeszcze jedną ciekawą cechę. Kiedy się je rozetrze, pachną podobnie do róż. Stąd nazwa rośliny, choć z różami kojarzą się też rozety liści, widziane z góry.
Jak uprawiać różeniec w ogrodzie? Wymagania uprawowe
Zarówno sadzonki, jak i nasiona różeńca zdarzają się w sprzedaży, jednak uzyskanie tych roślin z nasion jest dość skomplikowane, lepiej zdecydować się na sadzonkę. Możemy go uprawiać – przede wszystkim jako roślinę ozdobną (kłącza do celów zielarskich nadaje się po 5-6 latach uprawy, miewają też różną zawartość substancji czynnych).
Różeńce, jako rośliny górskie nadają się przede wszystkim na skalniaki. Wymagań nie mają dużych, ale za to specyficzne. Lubią kamienistą ziemię, która musi bardzo dobrze przepuszczać wodę. Może to być np. mieszanka kruszywa (żwir, keramzyt) z piaskiem i ziemią torfową (raczej nie kwaśną, choć i z taką sobie poradzą). Podłoże nie musi być żyzne, nie potrzebują też nawożenia, podlewania, niestraszne im mrozy. Lubią za to słońce, dlatego muszą mieć nasłonecznione stanowisko
Różeńce początkowo rosną dość wolno, ale z czasem tworzą kępy. Mogą też same rozsiewać się (w dobrych warunkach i oczywiście jeśli mamy, i męskie, i żeńskie okazy). Dobrze rozmnażają się przez podział kłączy.