Kuchnia na poddaszu – jak ją funkcjonalnie urządzić

Na początek musimy zastanowić się, jakie możliwości daje nam konkretne poddasze. Tu największe znaczenie ma wysokość ścianki kolankowej oraz kąt nachylenia dachu. Największe możliwości dają wysokie ścianki kolankowe i dachy o dużym kącie nachylenia. W przypadku takich poddaszy uzyskujemy najwięcej przestrzeni o funkcjonalnej wysokości. Ale w żadnym wypadku nie jesteśmy na straconej pozycji. Pamiętajmy też, że w większości przypadków, będziemy mieć do dyspozycji ściany prostopadłe do skosów. Są wyższe i to przy nich możemy umieścić wyższą zabudowę, czy np. lodówkę. A pod skosami ustawić np. stół lub niższe szafki.

Musimy liczyć się z tym, że do kuchni na poddaszu będziemy musieli zrobić meble na zamówienie. Wtedy jej urządzenie będzie najbardziej funkcjonalne. Pod skosami możemy umieścić szafki stojące, z blatami roboczymi – ale pamiętajmy, że ścianka kolankowa musi być o co najmniej 20 cm wyższa, niż strefa robocza.
Jeśli ścianka jest niższa, warto pomyśleć o wyspie kuchennej i urządzeniu na niej strefy roboczej – z blatami, kuchenką i zlewozmywakiem. Natomiast pod skosami można ustawić niższe szafki, w których będziemy przechowywać akcesoria i artykuły spożywcze.

Światło w kuchni na poddaszu jest oczywiście równie ważne jak w każdej innej. Obecnie mamy do dyspozycji oświetlenie LED, które daje zróżnicowane możliwości montażu. Pamiętajmy nie tylko o funkcji praktycznej światła (szczególnie oświetleniu blatów roboczych), ale też dekoracyjnej. Odpowiednie oświetlenie sprawi, że kuchnia wyda się większa, a skosy staną się ozdobą.

Do kuchni dobrze jest wybierać żarówki dające światło zbliżone do dziennego. Jeśli zdecydujemy się na lampy LED, będziemy mieli swobodę wyboru, bo dają one światło o różnej barwie (temperaturze) i ta informacja jest podana na opakowaniu. Zwróćmy uwagę na takie, które dają światło 4000 K (kelwinów) lub więcej.

W kuchni na poddaszu nie powinno też zabraknąć okna. Dobrze sprawdzają się okna dachowe, które dają dużo światła. Pamiętajmy, że w kuchni, ze względu na parę wodną i temperaturę, powinniśmy zamontować okna plastikowe lub drewniane, malowane dodatkowo poliuretanem. I powinny mieć one nawiewniki.

Jeśli przestrzeń na to pozwala, albo urządzamy otwarte wnętrze, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby na poddaszu cieszyć się jadalnią z prawdziwego zdarzenia. Jeśli jednak miejsca jest mniej, pomyślmy o rozwiązaniach, które sprawdzą się też w „zwykłej” mniejszej kuchni. Do stworzenia kącika jadalnego wystarczy blat wysuwny, chowany w szufladzie. Te dobrej jakości znoszą obciążenie do 60 kg i są bardzo funkcjonalne.