Napary z kwiatów tej niezwykle ciekawej rośliny, działają rozgrzewająco, napotnie
i pomagają odkrztuszać wydzielinę z oskrzeli. Herbatka z kwiatów bzu, jest nie tylko smaczna, ale również bardzo skuteczna przy leczeniu przeziębienia, nieżytów i stanów zapalnych dróg oddechowych a nawet chorób reumatycznych. Mało znanym jest fakt, że napar ten ma wielokrotnie silniejsze działanie lecznicze, niż herbatka lipowa. Kwiaty dzikiego bzu mają właściwości przeciw zapalne i oczyszczające, dlatego naparów od lat używa się jako środka do płukania jamy ustnej i gardła oraz do okładów wspomagających przy leczeniu zapalenia spojówek czy trądziku.
Polecamy: Geranium (anginka) – jak uprawiać tę roślinę i na co pomagaja jej liście
Zbieramy i suszymy kwiaty dzikiego bzu
Aromatyczne kwiatostany, drobnych kremowo białych kwiatuszków, pojawiają się na krzewach czarnego bzu w czerwcu. Zbieramy je w suche słoneczne dni. Całe baldachy dzikiego bzu powiązane w pęczki, suszymy w suchym przewiewnym pomieszczeniu, w temperaturze pokojowej. Kwiaty po wysuszeniu nie powinny zmienić koloru. Przechowujemy je w zamkniętych słojach.
Składniki naparu z kwiatów dzikiego bzu:
- 1 łyżeczka suszu na szklankę wrzątku,
- wrzątek,
- dzbanek lub porcelanowy kubek z przykrywką,
- miód do smaku
Przygotowanie naparu z kwiatów dzikiego bzu
Suszone kwiaty czarnego bzu, w proporcji łyżeczka na szklankę, zalewamy wrzątkiem i pozostawiamy pod przykryciem na 3 do 5 minut. Tak przygotowana herbatka ma miodowy kolor i aromat a smakuje rewelacyjnie właśnie z dodatkiem odrobiny miodu.