Dziś sztukateryjne wykończenia nadal spotkać można głównie w pomieszczeniach pałacowych oraz mieszkaniach zlokalizowanych w zabytkowych kamienicach miejskich. Coraz chętniej wprowadza się je też do wnętrz obiektów nowopowstających lub poddawanych remontom. Sztukateria staje się bowiem na nowo modna.
Oryginalna sztukateria wykonana jest ze stiuku, czyli mieszaniny piasku marmurowego, wapna, gipsu, kleju, wody oraz barwników. W wielu przypadkach stanowi wartość zabytkową i podlega ochronie konserwatorskiej.
W niektórych regionach kraju trudno znaleźć wykonawcę, który byłby w stanie uzupełnić istniejące ubytki, a tym bardziej wykonać dokładną imitację zdobień z dawnych czasów. Aktualnie sztukaterią nazywa się listwy, gzymsy i rozety ze styropianu, polistyrenu ekstrudowanego lub żywicy poliestrowej. Materiały te są tanie i dość dobrze naśladują prawdziwy stiuk.
Po dłuższej przerwie, znowu zaczynają dumnie gościć w naszych domach. Kreują przestrzenie mieszkalne, nadając im głębszego wymiaru. Dobrze dobrane elementy sztukaterii są też w stanie poprawić wizualnie proporcje pomieszczenia oraz pełnić inne funkcje typowo użytkowe, np. stanowić ramę dla lustra czy obrazu, maskować podświetlenie LED-owe, być odcięciem dla koloru ścian, itp.
Sztukateria nowym wymiarem dla ścian
Sztukateryjne listwy, gzymsy, konsole oraz rozety to elementy najczęściej stosowane w dekoracji wnętrz. Najbardziej popularne są listwy. Tradycyjna ich lokalizacja to miejsce styku ścian z sufitem. Wówczas pełnią rolę elementu wykończeniowego oraz stanowią odcięcie koloru ścian. Jednak oprócz tego listwy montuje się też w inny sposób. Można tworzyć z nich ramy dla obrazów lub luster, wykańczać ściany wokół drzwi i okien oraz oprawiać w nie wielkowymiarowe szafy (zarówno ubraniowe, jak i kuchenne). Każda z wymienionych postaci zastosowania listew sztukateryjnych nadaje ścianom nowy i zupełnie różny wymiar. Zatem sposób dekoracji trzeba dostosować do wnętrza oraz własnych zamierzeń.
Elementami sztukaterii wykorzystywanymi nieco rzadziej niż listwy są rozety. To dekoracje o okrągłym kształcie, które najczęściej zdobią sufity (w miejscu, w którym zawieszony jest żyrandol). Jednak rozetami można również zdobić ściany. Stanowią doskonałe tło dla kinkietów i innych opraw oświetleniowych o charakterze bocznym.
Konsole sztukateryjne mają postać dekoracyjnych półeczek. Ich zastosowanie może być wprawdzie dowolne, ale przy delikatnej i niezbyt trwałej sztukaterii styropianowej trzeba uwzględniać jej nośność. Oznacza to, że na takiej konsoli można postawić tylko bardzo lekkie przedmioty.
Gzymsy wewnętrzne stosuje się współcześnie nader rzadko, ale wciąż można je spotkać we wnętrzach stylizowanych na historyczne. Najczęstszą lokalizacją tego typu sztukaterii są przejścia pomiędzy holami i salonami. Wówczas bogato zdobiony gzyms zamontowany na podciągu ma za zadanie podkreślać rangę pomieszczenia, do którego właśnie wchodzimy.
Dekoracje w dobrym guście, czyli w kolorze ścian
Decydując się na wykorzystanie elementów sztukateryjnych, powinniśmy zdawać sobie sprawę, że są one dekoracją już samą w sobie. Zatem niewłaściwe jest ani przesadzanie z ich ilością, ani nadmierne eksponowanie. Dlatego też w dobrym tonie jest utrzymywanie sztukaterii w kolorze ścian. Wówczas dekoracje nie dominują we wnętrzu, a jedynie subtelnie podkreślają jego elegancki charakter.
Warto tu również uwzględnić, że sztukateryjne dekoracje wymagają malowania. Gipsu z już z samej reguły nie zostawia się bez wykończenia jego powierzchni farbą. Przed malowaniem trzeba pamiętać o zagruntowaniu podłoża. Z kolei niepomalowany styropian stosunkowo szybko staje się pożółkły. Zaś nieco trwalsza sztukateria z polistyrenu ekstrudowanego i utwardzonej pianki poliuretanowej wygląda zupełnie inaczej niż ściana czy sufit z naniesioną powłoką malarską. Pozostawienie jej bez warstwy farby nie jest dobrym pomysłem, ponieważ detale dekoracyjne nie będą wyglądać dobrze na tle ścian.
Sztukateria – nie do wszystkich wnętrz!
Choć dyskretna obecność pojedynczych elementów sztukaterii nie przesądza o pałacowym charakterze wnętrz, to jednak ten typ dekoracji w pewnych przypadkach jest zdecydowanie odradzany. Stiuku nie powinno się przede wszystkim stosować w pomieszczeniach o małej powierzchni i ograniczonej wysokości. Nie będzie on zatem odpowiedni dla typowego mieszkania blokowego, gdzie najczęściej wysokość nie przekracza 250 cm, a i przestronność pozostawia sporo do życzenia. Sztukateria będzie tu wyglądać zwyczajnie śmiesznie i sprawi, że wnętrza staną się jeszcze bardziej przytłaczające w odbiorze.
Najwłaściwszym miejscem dla sztukaterii są mieszkania zlokalizowane w starych kamienicach. W tym przypadku mamy niejednokrotnie do czynienia z bardzo przestronnymi i mającymi nawet około 4 m wysokości pomieszczeniami. Sztukateria jest tu nawet wskazana, gdyż można przy jej umiejętnym wykorzystaniu obniżyć optycznie wnętrza, dokonać podziału powierzchni ścian zgodnie z własną wizją, podkreślić wnęki i nisze, zaakcentować piękno dawnych żyrandoli, itp.
Zauważalna jest też tendencja do stosowania stiuków w domach wzniesionych i zaaranżowanych w stylu rezydencjonalnym. Właściciele takich wnętrz wykazują coraz częściej chęć powrotu do klasyki, wykorzystując dawne piękno. Najprawdopodobniej powodowane jest to przesytem współczesnego, minimalistycznego stylu, który stał się tak bardzo powszechny.
Montujemy sztukaterię
Lekkie elementy sztukateryjne z polistyrenu czy poliuretanu możemy zamontować samodzielnie, wykorzystując klej o odpowiednim przeznaczeniu. Po starannym wyznaczeniu miejsca na dekoracje, należy posmarować całą ich powierzchnię klejem i mocno docisnąć do ściany lub sufitu. Jeżeli nadmiar kleju wypłynie – trzeba go szybko usunąć i wyczyścić zabrudzone powierzchnie. Pamiętajmy, że podłoże pod sztukaterię powinno być równe, gładkie i odpylone. Klejenie sztukaterii wykonujemy przed malowaniem, a nie po nim.
Nieco więcej wprawy wymaga mocowanie stiuków gipsowych (zwłaszcza jeśli są to elementy większych rozmiarów). Do klejenia tego typu sztukaterii stosuje się specjalny klej gipsowy. W tym przypadku czynności montażowe lepiej jest powierzyć fachowemu sztukatorowi, u którego dokonujemy zakupu dekoracji.
Gdzie można kupić sztukaterię i ile za nią zapłacimy?
Elementy styropianowe czy poliuretanowe zwane sztukaterią nabędziemy w każdym markecie budowanym oraz w większości sklepów z tapetami i farbami. Ich wybór jest jednak nieco ograniczony, ponieważ sprowadza się do najbardziej powszechnych wzorów. Bardziej wyszukane dekoracje można pozyskać na indywidualne zamówienie kierowane bezpośrednio do wybranego producenta.
Takich producentów jest w Polsce wielu i każdy z nich rekomenduje swoje wyroby jako najlepsze i najtańsze. W istocie sprawy jest tak, że sztuczne sztukaterie na ogół sprawdzają się dość dobrze i nie kosztują fortuny. Dla przykładu można podać, że za metr bieżący listwy zapłacimy kilkadziesiąt złotych.
W sklepach wymienionych powyżej nie znajdziemy natomiast sztukaterii gipsowej. Są to wyroby, które wykonują już tylko nieliczni fachowcy. Jednak wciąż można znaleźć taką firmę i skorzystać z jej oferty katalogowej lub zlecić zrobienie odlewów według indywidualnego pomysłu. Jeden i drugi wariant nie należy niestety do tanich. Sztukateria może wprawdzie wyglądać zupełnie niepowtarzalnie, ale jej pozyskanie to naprawę niemałe koszty.
Koniec hotelu Marriott w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?