Styl nowojorski wkracza coraz śmielej do polskich domów, choć wciąż jest to jeszcze mało popularny trend aranżacyjny. Dzieje się tak nie z braku dostępności odpowiednich elementów wyposażenia, a bardziej z obawy przed nieumiejętnością posługiwania się tą niebanalną modą zza wielkiej wody. Tylko nieliczni projektanci przestrzeni mieszkalnych „poczuli” styl nowojorski na tyle dobrze, by wydobyć z niego jak najwięcej, ale nie wykroczyć poza określone ramy. Trzeba bowiem zdawać sobie sprawę, że choć zakres możliwości jest tu tak ogromny jak sam Nowy Jork, to przekroczenie pewnych założeń szybko skutkuje stworzeniem zupełnie innego stylu. A przecież w żadnym trendzie zupełnie nie o to chodzi.
Kolorystyka we wnętrzach w stylu nowojorskim
Warto zauważyć, że kolory we wnętrzach zamieszkiwanych przez Amerykanów nigdy nie są nudne. W dobrym guście jest stosowanie barw stonowanych (różnych odcieni bieli, beżu, szarości, itp.), ale pod warunkiem zdecydowanego ich ożywienia, a nawet skontrastowania. Niemal standardem jest łączenie bieli z czernią, ale nie tylko. W pomieszczeniu urządzanym w stylu nowojorskim może zaistnieć wiele tonów kolorystycznych.
Barwy mają tu współgrać z sobą i tworzyć harmonijną całość, ale nie nakładać się na siebie i nie powodować monotonii. Praktycznym sposobem na stworzenie wnętrza ciekawego i jednocześnie niewykraczającego poza przyjęte normy jest stosowanie pewnej proporcji. Polega ona na wykorzystaniu w 70% wybranego koloru bazowego, uzupełnieniu go w 20% kolorem dodatkowym i skontrastowaniu całości zdecydowanym, ale zajmującym jedynie 10% powierzchni – akcentem kolorystycznym. To w zupełności wystarczy, by wyeksponować detale i nadać pomieszczeniu pożądanego charakteru.
Nieodłącznym elementem pokrywającym przynajmniej jedną ze ścian w amerykańskich mieszkaniach jest cegła. W przestronnych apartamentach loftowych warto pozostawić ją w stanie surowym. W mniejszych mieszkaniach lepiej jest pomalować cegłę na biało. Wówczas zachowamy nieprzeciętny wygląd tego materiału i unikniemy efektu przytłoczenia.
W sytuacjach, gdy wykorzystanie cegły jest niemożliwe lub bardzo trudno – warto pomyśleć o tapecie. Najlepiej takiej, na której widnieją dobrze widoczne i duże wzory (klasyczne lub geometryczne). Miejscowo sprawdzi się również fototapeta. Pamiętajmy, że ścianę (właściwie w każdej postaci) powinien odcinać od podłogi wysoki cokół w białym kolorze. Optymalna szerokość listwy przypodłogowej to 10 – 15 cm. Niektórzy uważają, że to właśnie ta listwa pozwala na natychmiastowe rozpoznanie stylu nowojorskiego we wnętrzu.
„Focal point”, czyli centralny punkt pomieszczenia
Właściwie każde wnętrze, niezależnie od stylu w jakim zostało zaaranżowane powinno posiadać takie miejsce, na którego reprezentatywności uwaga skupia się najbardziej. Wbrew pozorom, zamierzenie to można zrealizować nawet w najmniejszych pomieszczeniach. Najlepiej jest, gdy centralna i najważniejsza kompozycja aranżerska znajduje się na wprost wejścia. Wówczas odbiorca zwraca na nią uwagę w pierwszej kolejności, a przecież pierwsze wrażenie zawsze liczy się najbardziej. W stylu nowojorskim „focal point” wymaga szczególnego dopracowania i dopieszczenia w każdym calu.
Oczywiście zastosowanie elementów tworzących punkt centralny zależy od rodzaju pomieszczenia. W salonie może to być ściana telewizyjna lub kącik wypoczynkowy z oryginalną sofą, ponad którą umieszczono galerię osobistych zdjęć. W sypialni punkt centralny doskonale skomponuje ponadprzeciętna toaletka z lustrem i oświetleniem w postaci wyszukanych kinkietów ściennych. W kuchni zaś – zestaw do zabudowy wyspowej uzupełniony krzesłami barowymi – koniecznie o innowacyjnej, ale prostej i lekkiej formie. Pamiętajmy, że cokolwiek nie miałoby tworzyć naszego „focal point” w stylu nowojorskim – musi to być coś, co zaprezentuje całe pomieszczenie z jak najlepszej strony.
Meble – jak ze snu o New York
Większość osób wybierających meble do wnętrz w nowojorskim stylu stawia na sprzęty nowoczesne. Ich fronty są najczęściej wykonane na wysoki połysk, a całość wieńczą mało skomplikowane w kształtach, najlepiej niklowane uchwyty. Wybór ten jest prawidłowy. Musimy jednak pamiętać, że nowojorczycy są globalnymi specjalistami od wysublimowanego łączenia nowego ze starym. Do ich pomieszczeń wkradają się też umiejętnie: zabytkowe kredensy po ukochanych babciach, toaletki użytkowane przez pokolenia czy inne sentymentalne meblowe pamiątki. Wszystko to oczywiście stosuje się z rozważnym umiarem i decydując się jedynie na sprzęty iście godne zauważenia. Przesada skutkuje bowiem najczęściej osiągnięciem zamiast stylistyki nowojorskiej – trendów w kierunku stylu retro lub angielskiego klasycyzmu.
Światło na wiele sposobów
Styl nowojorski to odpowiednie oświetlenie, nabiera ono szczególnego znaczenia. Oprócz oczywistej funkcjonalności - lampy, żyrandole i kinkiety pełnią tu też istotną funkcję dekoracyjną. Powinny być zatem piękne same w sobie, a blask ich światła winien umiejętnie podkreślać i eksponować wybrane detale. Wskazane jest, by łączyć nowoczesne oświetlenie górne, np. w postaci halogenów umieszczonych w suficie podwieszanym z dużą ilością lamp dodatkowych. Doskonale sprawdzą się ozdobne kinkiety ścienne, dekoracyjne żyrandole zawieszane centralnie nad wybranymi sprzętami oraz wszelkiego rodzaju urządzenia abażurowe. Warto ustawiać je na podłodze, stolikach kawowych, toaletkach, konsolach, itp. meblach. Nie martwmy się, że przesadzimy z ilością i różnorodnością punktów świetlnych. Styl nowojorski zniesie ich bowiem bardzo wiele i w bardzo zróżnicowanych formach.
Czas na detale
Mieszkania nowojorczyków nie są chaotyczne, ale znajduje się w nich duża ilość przedmiotów dekoracyjnych. Pamiętajmy, że wszystko powinno znaleźć się na odpowiednim miejscu i tworzyć symetrię w aranżacji wnętrza. Kwintesencję stanowią piękne lustra, chromowane ramy ze zdjęciami, wyszukane naczynia oraz tkaniny w postaci porozkładanych pledów, ozdobnych poduszek i ocieplających wnętrze zasłon. Nie zapominajmy, że to właśnie dodatki tworzą klimat w naszych domach. Przy ich umiejętnym zastosowaniu, namiastkę amerykańskiego apartamentu można stworzyć w każdym, nawet najmniejszym blokowym mieszkanku.
Koniec hotelu Marriott w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?