Skandynawskie mieszkanie w Warszawie
Dwupokojowe mieszkanie o powierzchni 55 m² to kwintesencja skandynawskiego stylu – jego funkcjonalności, wyczucia przestrzeni i koloru, a także – pewnej dozy bezpretensjonalnego eklektyzmu. W mieszkaniu dominuje chłodna paleta barw, ale ociepla ją naturalne drewno, a przedmioty i meble w różnych stylach, świetnie ze sobą koegzystują.
Właścicielka mieszkania – młoda producentka telewizyjna – postawiła przed architektką wnętrz ambitne zadanie: mieszkanie miało być przestrzennym, ale przytulne, funkcjonalne i komfortowe. Architekt Izabelą Olszewską z pracowni Wielkie Rzeczy (we współpracy z partnerem wykonawczym siecią salonów Dekorian), postawiła na styl skandynawski.
Dwa pokoje kuchnia - ważny jest pomysł
Zaczęto od uporządkowania przestrzeni. Pomogła w tym imponująca, czterometrowa szafa, wykonana na zamówienie. Ponieważ hol, którym szafa się znajduje, graniczy bezpośrednio a kuchnią, w szafie znalazło się nie tylko miejsce na przechowywanie sezonowych rzeczy, ale także praktyczna spiżarnia. Zabudowa kryje też domowe i zaciszne biuro.
Kuchnia łączy się z otwartym salonem, w którym ważną rolę odgrywa piękny drewniany stół o prostej formie, otoczony wianuszkiem vintagowych krzeseł – w różnych kolorach i o różnych kształtach. Stół oczywiście nie pełni tylko roli dekoracyjnej – właścicielka mieszkania uwielbia gości oraz kuchnię. Aranżację salonu dopełnia kącik wypoczynkowy z kanapą oraz telewizorem.
Pokoje mają układ amfiladowy - z salonu przechodzi się do sypialni, trzeba było więc zadbać o odpowiednie połączenie tych pomieszczeń. Dokonano tego za pomocą spektakularnych drzwi przesuwnych w stalowych ramach, sięgających niemal od podłogi do sufitu. Drzwi są przeszklone, więc dodatkowo doświetlają pomieszczenia, natomiast od strony sypialni można je przesłonić kotarą. Sypialnia**to przede wszystkim okazałe łóżko, zbudowane z bielonych palet oraz wygodna, zabudowana garderoba.
W łazience uwagę zwraca przede wszystkim piękna, wolnostojąca wanna, ale wielki urok ma również umywalka, umieszczona na prostej konsoli w towarzystwie stylizowanej armatury. Niezwykłym akcentem jest też złote poroże jelenia, na kwiatowej podstawie.
Kolory i dodatki tworzą styl
W całej aranżacji mieszkania wielką rolę odrywają właśnie dodatki oraz niebanalne zestawienie przedmiotów o różnym charakterze i w różnych stylach. Na pozór przypadkowy miks, tworzy fantastyczną całość, pełną dystansu i humoru.
Ton nadaje też kolorystyka. Neutralna, świetlista biel i matowe szarości optycznie powiększają wnętrze. Pojawiają się też bardziej wyraziste akcenty, jak miętowy kolor lodówki, błękit tkanin i obić, a nawet czerń – w postaci ściany pomalowanej farbą tablicową. Fantastycznie wygląda również miętowa tapeta w czarne koniki (na ścianie w holu).
Skandynawski styl podkreśla także podłoga o wyglądzie bielonego drewna. W rzeczywistości podłoga jest winylowa i nie tylko świetnie wygląda, ale też dobrze współpracuje z ogrzewaniem podłogowym.