Wyspa kuchenna w małym mieszkaniu
Wyspa kuchenna niekiedy kojarzy się z kuchnią o powierzchni kilku hektarów. Rzeczywiście, wyspa ulokowana w przestronnej kuchni, wygląda bardzo luksusowo. Ale w naszej rzeczywistości – czyli najczęściej małych mieszkaniach – wyspa kuchenna również doskonale się sprawdzi. Jak to możliwe?
W małych i bardzo małych mieszkaniach warto zastanowić się nad połączeniem kuchni i pokoju – wtedy mieszkanie wydaje się bardziej przestronne. I jest to idealna sytuacja, żeby wykorzystać wyspę kuchenną. Oddzieli nam ona strefę kuchni od pokoju, a jednocześnie nie będzie całkowitą przegrodą. W dodatku wyspę możemy bardzo funkcjonalnie zagospodarować – a w małym mieszkaniu to wielka zaleta.
Jak wykorzystać wyspę kuchenną w małym mieszkaniu
Wyspa między kuchnią i pokojem to dodatkowe miejsce na szafki, a także blat – który możemy wykorzystać jako do pracy, albo jako stół czy barek. W dodatku wyspa od strony kuchni i pokoju może mieć różny wygląd i funkcje. Od strony kuchni możemy umieścić szafkę kuchenną, czy szuflady, od strony pokoju natomiast wyspa może mieć elegancki, gładki front lub półki. Decydując się na kuchenną wyspę, trzeba też pomyśleć o jej wymiarach.
– Planując kuchnię w niewielkim mieszkaniu warto pamiętać o tym, że minimalny wymiar mebla powinien wynosić 120-160 długości i 70 cm szerokości. A jeżeli wyspa jest wyposażona w barek, to jej szerokość powinna wynieść minimum 90 cm. Odległość wyspy od wysokiej zabudowy to co najmniej 90 cm, a optymalnie 120 cm. W małej kuchni rządzi zasada: mniej znaczy więcej. A to oznacza, że nie należy przesadzać z ilością materiałów wykończeniowych i kolorystyką. W tym przypadku najlepiej sprawdzą się proste modernistyczne bryły oraz stonowane barwy pasujące do całości aranżacji wnętrza – mówi Justyna Zajc z firmy ZAJC KUCHNIE.
Zastanawiasz się: Kuchnia na zamówienie, czy gotowa? Poznaj plusy i minusy obu rozwiązań