Zabiegami home stagingu można podnieść wartość nieruchomości nawet o 10%. Zaś koszt koniecznych do wykonania prac przeważnie nie przekracza 1 – 2% tej wartości. Zatem inwestycja w pomoc fachowego home stagera jest opłacalna. A kim jest taki fachowiec? Najczęściej jest to projektant wnętrz, który spojrzy na nasz dom czy mieszkanie z boku, dokona racjonalnej analizy jego wyglądu i sporządzi plan koniecznych do przeprowadzenia zmian. Zmiany te mogą mieć różny charakter i zakres, ale nie powinny sprowadzać się do kapitalnych remontów ani prób ukrycia istotnych wad nieruchomości. Najprostsze i jednocześnie czasami w zupełności wystarczające metamorfozy wnętrz to jedynie ich uprzątnięcie, „odpersonalizowanie” i korzystniejsze rozlokowanie mebli. Może się jednak zdarzyć i tak, że wynajęty home stager wskaże na konieczność przemalowania ścian, dokonania drobnych napraw czy dołożenia określonych detali dekoracyjnych. W budynkach jednorodzinnych home staging obejmuje oczywiście poprawę ich wizerunku także od zewnątrz.
Home staging – etapy i koszty?
W Polsce home staging ciągle nie jest jeszcze zbyt popularny. A wszystko dlatego, że wielu sprzedających/wynajmujących nieruchomości sądzi, że usługi tego typu są bardzo drogie oraz, że mogą dotyczyć jedynie najbardziej ekskluzywnych apartamentów. Tymczasem pierwszy etap home stagingu (konsultacja) to koszt zaledwie kilkuset złotych. W ramach konsultacji fachowiec dokonuje analizy bieżącej sytuacji na lokalnym rynku i wskazuje wady danej nieruchomości, które mogą utrudniać bądź opóźniać sfinalizowanie dotyczącej jej transakcji.
Konsultacja może zostać zakończona sporządzeniem przez home stagera raportu, w którym znajdziemy szczegółowe wskazówki odnośnie koniecznych do przeprowadzenia w domu lub mieszkaniu prac naprawczych i zabiegów rearanżacyjnych. Cena raportu zależy od jego obszerności, czyli jednocześnie od ilości istniejących wad. Na tym etapie usługi trzeba liczyć się z kosztem około 1 tys. zł. Nie jest to jednak w dalszym ciągu kompleksowa usługa home stagingu, bo wprowadzenie konkretnych zmian w życie spoczywa na naszych własnych barkach.
Pełen zakres działania home stagerów obejmuje rozpoznanie istniejących problemów, stworzenie projektu naprawczego i jego realizację. Większość home stagerów współpracuje z wyspecjalizowanymi ekipami, które dokonują zmian w nieruchomości, koniecznych napraw i ostatecznie meblują oraz dekorują wnętrza w taki sposób, by zyskały na atrakcyjności. W wielu przypadkach home staging obejmuje też wykonanie profesjonalnej sesji zdjęciowej, której celem jest zwiększenie zainteresowania nieruchomością już na etapie przeglądania ofert. Koszt kompleksowej usługi home stagingu to przynajmniej kilka tysięcy złotych (w zależności od nakładu pracy i środków, które trzeba włożyć). Biorąc pod uwagę rynkowe ceny domów i mieszkań, nie jest to wcale aż tak wiele.
Kiedy warto wynająć home stagera?
Home staging polecany jest zwłaszcza wtedy, gdy zbycie lub oddanie w najem nieruchomości trwa długo bądź sprzedającemu/wynajmującemu zależy na jak najszybszym sfinalizowaniu transakcji. To zwłaszcza przypadki, w których jest spore zainteresowanie ofertą, ale sprawy ciągle nie udaje się dopiąć na ostatni guzik, ponieważ klienci oczekują znacznego obniżenia ceny.
Należy zdawać sobie sprawę, że w Polsce nie brakuje domów i mieszkań do sprzedaży oraz najmu, a co za tym idzie – potencjalni nabywcy/najemcy mają dość szeroki wybór. Bardzo istotne jest to, jak nieruchomość jest odbierana na tzw. pierwszy rzut oka. Jeśli nie będzie wizualnie atrakcyjna i niczym się nie wyróżni – właściwie nikt nie zwróci na nią uwagi. Zaś brak zainteresowania to oczywiste wykluczenie możliwości dotarcia do ostatecznego klienta oraz uzyskania ceny końcowej jak najbardziej zbliżonej do wywoławczej.
Warto wciąć pod uwagę fakt, że poprzez wdrożenie odpowiednich działań marketingowych i właściwe przygotowanie domu czy mieszkania pod potencjalnego kupca/najemcę – czas realizacji transakcji może trwać krócej nawet o 40%, a wartość nieruchomości wzrosnąć o 10%. Przypomnijmy, że home staging pochłania jedynie 1 – 2% tej wartości.
Jakie mieszkania sprzedają się najszybciej i najkorzystniej?
Zdarza się, że z trudnościami sprzedażowymi borykają się właściciele mieszkań dobrze zlokalizowanych oraz atrakcyjnych pod względem metrażu i rozkładu pomieszczeń. Przyczyną może być brak dostrzegalnego już w pierwszym wrażeniu potencjału tych nieruchomości. A o jego zauważalność wcale nie jest tak trudno, bo w większości przypadków wystarczy zastosować kilka sprytnych trików aranżacyjnych. Do najpopularniejszych należą:
- usunięcie nadmiaru sprzętów;
- zmiana dotychczasowego ustawienia mebli;
- schowanie przedmiotów osobistych;
- likwidacja starych i nieatrakcyjnych elementów wyposażenia;
- odmalowanie ścian na neutralne ciepłe kolory;
- solidne sprzątanie;
- wyeksponowanie estetycznych dodatków bądź dodanie kilku nowych detali dekoracyjnych.
Aby mieszkanie robiło dobre wrażenie i mogło szybko się sprzedać, powinno być przede wszystkim czyste i posprzątane. Wręcz niedopuszczalny jest wszelkiego rodzaju brud, kurz, poplamione ściany, czy pamiętające nie wiadomo jak dawne czasy okładziny podłogowe. Ważne jest też odpowiednie doświetlenie wystawianego do sprzedaży lokum. W ciągu dnia okna powinny być odsłonięte, by do wnętrz wpadała jak największa ilość światła dziennego. Po zmroku, walory lokalu warto eksponować właściwie zlokalizowanymi źródłami oświetlenia sztucznego. Często konieczne jest też ograniczenie ilości mebli, a jeszcze częściej – osobistych bibelotów (zdjęć, plakatów, obrazków, przyborów codziennego użytku, itp.). Pamiętajmy, że mniej w tym przypadku oznacza lepiej.
Dla wielu kupujących duże znaczenie ma wygląd kuchni i łazienki. Oczywiście w home stagingu nie chodzi o to, by przed sprzedażą mieszkania gruntownie remontować te pomieszczenia, ale o to, by umiejętnie zaprezentować ich potencjał. Doświadczony home stager zwykle wie, że konieczne są tu szybkie zmiany niskobudżetowe, które nie zrujnują sprzedającego, a poprawią ogólny wizerunek nieco starszej kuchni czy podniszczonej łazienki.
Zobacz oferty: Nieruchomości na sprzedaż
Home staging – to zawsze możesz zrobić samodzielnie!
Niektórzy z nas są tak mocno przywiązani do swoich dotychczasowych mieszkań czy domów, że nie potrafią spojrzeć na nie z dystansem. A jest to błąd, którego dostrzegane podczas sprzedaży czy wynajmu skutki w wielu przypadkach można wyeliminować bez zatrudniania profesjonalnego home stagera. Niekiedy wystarczy:
- przeprowadzić możliwie jak najbardziej drastyczną selekcję nagromadzonych przez lata rzeczy i sprzętów (po wyprowadzce z dotychczasowego lokum i tak będziemy do tego zmuszeni);
- solidnie posprzątać wszystkie pomieszczenia (pościągać wiszące pajęczyny, odkurzyć ściany i podłogi, umyć okna, wyczyścić meble, wymyć sanitariaty, wyprać dywany, itd.);
- schować do szuflad i szafek wszelkiego rodzaju sentymentalne pamiątki i przedmioty bliskie tylko nam samym;
- ograniczyć ilość dekoracji;
- zastanowić się nad bardziej funkcjonalnym ustawieniem mebli;
- zminimalizować intensywność kolorów na dużych płaszczyznach (malowanie ścian nie jest wcale takie trudne, a farby nie kosztują aż tak wiele);
- powiesić świeże zasłony i firany oraz rozłożyć czyste kapy i obrusy (jeśli tekstylia pozostawiają sporo do życzenia, warto zastąpić je nowymi lub zupełnie z nich zrezygnować);
- porządnie wywietrzyć mieszkanie i zadbać o jakość powietrza w pomieszczeniach (można zastosować odświeżacze, ale o delikatnym i nienarzucającym się zapachu.