Te straszne pająki
Dawniej funkcjonowało powiedzenie „szczęśliwy dom, gdzie pająki są”, a ich zabijanie miało sprowadzać nieszczęście. W greckiej mitologii pająki są związane z piękną dziewczyną - Arachne. Słynęła ona z tkackich umiejętności i stanęła nawet do zawodów z boginią Ateną. Każda z nich miała utkać materiał. Na swoje nieszczęście dziewczyna stworzyła równie piękną tkaninę, co bogini. Ta, rozgniewana sukcesem dziewczyny, podarła jej dzieło. Zrozpaczona Arachne popełniła samobójstwo. Jednak bogini przywróciła jej życie – w postaci pająka i od tego czasu Arachne tka swe sieci (a jej imię znaczy „pająk”).
Czy bać się pająków?
Obecnie pająki kojarzą się raczej z grozą na ośmiu nogach, niż piękną dziewczyną, mało kto docenia też „szczęście” związane z wizytą pająka w domu, a Arachne kojarzy się najczęściej z arachnofobią, czyli strachem przed pająkami, która w mniejszym lub większym stopniu dotyka wiele osób. Czy ten strach jest uzasadniony? Tylko do pewnego stopnia.
Wszystkie pająki dysponują jadem, ale najczęściej jest on zupełnie niegroźny. W Polsce żyje tylko kilka gatunków pająków, których ugryzienie powoduje silny ból, a nawet objawy lekkiego zatrucia. Ale spokojnie – żadnego z nich nie spotkamy w domu. Ponadto większość gatunków pająków nie jest w stanie w ogóle przebić skóry człowieka i najczęściej wcale nie mają na to ochoty.
Wszystkie pająki są wprawdzie drapieżnikami, ale nie znaczy to, że z upodobaniem rzucają się na ludzi. Wręcz przeciwnie – gryzą tylko w sytuacji „bezpośredniego przymusu”. Oczywiście taka sytuacja może się zdarzyć, kiedy celowo lub przypadkiem, przygnieciemy pająka. Wtedy musimy się liczyć z ugryzieniem, niekiedy bolesnym.
Jednak pająki zdecydowanie wolą wykorzystywać swój jad do polowań na owady. I tutaj objawiają się pożytki z pająków – skutecznie walczą z komarami, muchami, mrówkami i innymi owadami, które są dla nas uciążliwe. Ponadto pająki bytują w miejscach wolnych od toksyn i raczej czystych, więc też mogą być wyznacznikiem sytuacji w naszym domu.
Gatunki pająków, które można spotkać w domach i mieszkaniach
W naszych domach możemy najczęściej spotkać kątnika domowego – mniejszego i większego. Kątnik domowy mniejszy (Tegenaria domestica) jest brązowo-szary z wzorzystym odwłokiem. Dorasta do 6-10 mm, ale do tego trzeba doliczyć dość grube i owłosione odnóża.
Kątnik większy (Tenegaria atrica) to już „bestia” mierząca ok. 18 mm (choć zdarzają się i większe), a razem z odnóżami – mogą mieć ok. 8 cm. Obydwa kątniki należą do rodziny lejkowcowatych. Nazwa bierze się od kształtu budowanej przez nich pajęczyny, która przypomina gęstą płachtę, przechodzącą w lejek. A że taką pajęczynę najłatwiej zbudować w różnych kątach, stąd mamy „kątniki”. Pająki te siedzą ukryte w lejku pajęczyny i czekają, aż jakaś ofiara wejdzie na płaską część sieci i wtedy rzucają się na zdobycz. W przeciwieństwie innych pająków preferują miejsca nieco przybrudzone i wilgotne. Do budowy sieci wybierają miejsca trochę zapuszczone, często występują na strychach i piwnicach, choć nie gardzą też zacisznymi kątami za meblami.
Niestety nie poprzestają na siedzeniu w swym kącie, tylko zdarza im się też przechadzać po domu, czy mieszkaniu. Najczęściej na takie wędrówki wybierają się w poszukiwaniu partnerki i to w takich sytuacjach dochodzi do spotkania człowiek - pająk, które bywa równie nieprzyjemne dla obu stron. Nie musimy się obawiać, że kątnik nas sam zaatakuje, ale jeśli będzie wędrował np. przez nasze łóżko, czy podłogę i nieopatrzenie go przygnieciemy, może nas dość boleśnie ugryźć. Dotyczy to szczególnie kątnika większego, bo mniejszy po prostu nie jest w stanie zrobić nam większej krzywdy.
Innym pająkiem, który chętnie zamieszkuje w naszych domach jest nasosznik trzęś (Pholcus phalangoides). W przeciwieństwie do kątników, ich wygląd nie wzbudza lęku. Przede wszystkim są mniejsze i wyglądają delikatnie – dorastają do ok. 7-9 mm wielkości, mają prawie przeźroczyste ciało i długie, ale bardzo delikatne nogi, do tego budują nieregularne, jakby nieudane sieci.
Te rachityczne pająki wyglądają jakby żywiły się powietrzem i tylko cudem nie zaplątywały we własne nogi. I tutaj niespodzianka. Nasoszniki to niezwykle ambitne drapieżniki! Zjadają różne owady, ale często polują nawet na znacznie większą zdobycz. Wyprawiają się nawet na kątniki i najczęściej wygrywają w starciu z nimi! Trudno to sobie wyobrazić, patrząc na te chudzielce, ale tam, gdzie żyją nasoszniki, występowanie kątników jest bardzo ograniczone. W dodatku człowieka raczej nie są w stanie ukąsić. Poza innymi pająkami, wyjedzą też różne owady.
Kątniki i nasoszniki to najpopularniejsze gatunki pająków, zamieszkujące nasze domy. W piwnicach możemy jeszcze spotkać sidlisza piwnicznego (_Amaurobius ferox) _– dość pokaźnego (8-14 mm długości), o ciemnobrązowym ubarwieniu, który potrafi boleśnie ugryźć. Również w piwnicach i na strychach może zamieszkiwać zyzuś tłuścioch (_Steatoda bipunctata). _Pod tą wdzięczną nazwą kryje się nieduży pająk (do 8 mm długości), o rzeczywiście pulchnym odwłoku. Buduje trójwymiarowe pajęczyny, a samce tego gatunku potrafią wydawać dźwięki (o częstotliwości do 1000 Hz, czyli słyszalnej dla człowieka).
Poza tym różne pająki, mogą wpaść z wizytą, szczególnie kiedy nastaje wiosna, albo przychodzą jesienne chłody. Z ogrodu może zawitać np. krzyżak i przedstawiciele paru innych gatunków.
Kosarze a pająki
Dość często domy i mieszkania odwiedzają też kosarze. Nie są to pająki, ale należą do pajęczaków. W przeciwieństwie do pająków mają tylko jedną parę oczu i nie mają gruczołów jadowych, za to przestraszone mogą wydzielać śmierdzącą substancję. Dla ludzi są zupełnie nieszkodliwe. Łatwo je rozpoznać po idealnie owalnym ciele i długich, chudych nogach. Z wierzchu są ciemnoszare, od spodu – jasne. Zjadają inne owady i pająki, wysysają też sok z owoców i liści, chętnie się żywią też martwą materią organiczną.
Jak się pozbyć pająków z domu
Choć wielu z nas, łącznie ze mną, wolałaby pozostać martwą niż żyć jako pająk (jak mitologiczna Arachne), nie zapominajmy, że pająki są pożyteczne. „Wyczyszczą” dom z niepożądanych owadów – komarów, much, mrówek, a nawet prusaków. Jeśli jednak towarzystwo pająków w domu Wam nie odpowiada, można oczywiście się ich pozbyć. Lecz zamiast truć je (i siebie) chemią, albo tłuc kapciem lub gazetą, lepiej wynieść je z domu (dość łatwo schwytać je do np. jednorazowego kubka i nakryć tekturką). Wygląd pająków nie jest ich winą, a zachowanie, wbrew pozorom – nie jest uciążliwe.
Aby pająki nie zamieszkały w naszym domu na stałe, trzeba też zadbać o czystość (resztki pożywienia przyciągają owady, którymi żywią się pająki). Można też spróbować odstraszyć pająki zapachami, które dla nas są całkiem przyjemne. Przez cały rok możemy stosować sok z cytryny albo rozpuszczony olejek z mięty pieprzowej (smarujemy nim futryny drzwi i okien).
Pająki nie lubią np. zapachu kasztanów i żołędzi, więc jesienią możemy rozłożyć je na parapetach okien. W walce z pająkami skuteczne są również... koty, które na nie polują.
Jak zbudować dom i się nie rozwieść? Zobacz 3 sposoby NA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?