Inteligentne pralki. Czy Wi-Fi w pralce to pożyteczna funkcja?

Producenci sprzętu AGD ciągle wprowadzają udoskonalenia, które pozwalają korzystać z niego w sposób dostosowany do aktualnych trendów, potrzeb i stylu życia. Wprawdzie zasadniczą rolą dzisiejszej pralki w dalszym ciągu jest pranie naszej odzieży i tekstyliów, ale jakże bardzo różnorodna potrafi być jakość tego, tylko teoretycznie, prostego cyklu. Nowoczesna pralka (oprócz funkcji podstawowej) może też realizować cały szereg zadań dodatkowych. Oczywiście im więcej udogodnień, tym cena urządzenia jest wyższa. Warto uwzględniać ten fakt przed dokonaniem ostatecznego wyboru. Tym bardziej, że w dalszym ciągu nie ma pralki, która sama załadowałaby brudną bieliznę do bębna, uprała ją, samodzielnie wyjęła i starannie rozwiesiła. Chociaż kto wie? Może wkrótce doczekamy się i aż tak udoskonalonego robota piorącego.

Choć pralka nie jest serwisem społecznościowym i nie przeprowadzimy z nią żadnej rozmowy, to okazuje się, że wbudowany w jej wnętrze moduł Wi-Fi może być przydatny. Zasadniczą jego rolą jest uproszczenie i jeszcze większe niż dotychczas upraktycznienie procesu prania. Dzięki podłączeniu urządzenia do internetu, jego użytkownik może sterować nim na odległość. Oznacza to uzyskanie wygody polegającej np. na możliwości uruchomienia urządzenia w najbardziej pożądanym dla nas momencie (chociażby na godzinę przed planowanym powrotem z pracy). W tym czasie pranie zdąży przejść zaprogramowany dla niego cykl i nie będzie musiało długo czekać na wyjęcie z bębna (jak wiadomo – uprane i dłużej trzymane w pralce ubrania są pogniecione). Oczywiście proces prania można monitorować na ekranie tabletu lub smartfona. W razie wystąpienia niedużych błędów – system usuwa je sam. Użytkownik zostaje jedynie powiadomiony o usterce i sposobie jej eliminacji. Podobnie jest z informacją o zakończeniu prania.

Aby połączyć innowacyjną pralkę z internetem potrzebna jest funkcjonująca w domu sieć Wi-Fi oraz odbiornik (w postaci wspominanego powyżej tabletu lub smartfona czy komputera). Jeżeli pralka i odbiornik znajdują się w obrębie jednej domowej sieci – sterowanie pralką możliwe jest jedynie w zasięgu tej sieci. Jednak jeśli odbiornik ma stały dostęp do internetu (np. wykupiono pakiet od operatora komórkowego) – cyklem prania można sterować z dowolnego miejsca na świecie. Naturalnie pod warunkiem, że zostało wcześniej załadowane do bębna.

Zakup takiej pralki jest z pewnością pierwszym dobrym krokiem do doskonalenia własnej organizacji i lepszego planowania dnia. Nie ma się jednak co łudzić, że inteligentne urządzenie zmieni nasze chaotyczne dotychczas życie w idealną układankę zwaną codziennością.

Praktycznie wszystkie dostępne na rynku pralki oszczędzają energię i wodę. Do minimum skraca się również czas cyklu prania (oczywiście bez uszczerbku na czystości upranej bielizny). Znana i powszechnie występująca w pralkach możliwość zatrzymywania prania w celu uzupełnienia wsadu. Urządzenia mają różną ładowność i programy przeznaczone do prania wielu rodzajów tkanin. Bardziej zaawansowane technologicznie pralki samodzielnie oceniają wagę, rodzaj i stopień zabrudzenia ubrań. Mogą też same dozować detergent.

Innowacją np. jest pranie natryskiem wodnym (poprzez zraszanie) oraz różnorodność ruchów bębna. O ile w klasycznych pralkach bęben wykonuje praktycznie te same ruchy, o tyle w tych nowoczesnych może poruszać się pełnoobrotowo, półobrotowo oraz prać poprzez kołysanie, rolowanie, upuszczanie i filtrowanie. W dostępnych programach ruchy te łączą się w inteligentne kombinacje, które bez obaw można wykorzystywać do prania nawet najbardziej szlachetnych i aktualnie preferowanych przez użytkowników tkanin. 

Nie od dziś wiadomo, że starsze pralki nie wykorzystywały w pełni detergentów dodawanych przez nas do prania. Do kanalizacji trafiało około 20% aplikowanych płynów i proszków. Powodowało to straty w domowych budżetach i nie miało niczego wspólnego z ochroną środowiska naturalnego. W nowych modelach pralek stosuje się różne rozwiązania pozwalające na dużo lepsze wykorzystywanie środków piorących. Do takich rozwiązań należą chociażby udoskonalone konstrukcje dozowników, dzięki którym proszki i płyny nie są już wypłukiwane podczas poboru wody przez pralkę. Ciekawą propozycją jest też funkcja szybkiego przepływu wody oraz system zamieniania detergentu w intensywniej działający mus. W pralkach nowej generacji nie ma potrzeby napełniania dozownika na płyn przed każdym praniem. Wystarczy zrobić to raz na jakiś czas, a urządzenie samodzielnie pobierze potrzebną w danym momencie ilość środka piorącego.

Czas tzw. inteligentnych sprzętów gospodarstwa domowego już trwa. Użytkujemy coraz większą ilość urządzeń podłączonych do sieci. Przeciwnicy tych rozwiązań pewnie jeszcze długo będą pozostawali sceptyczni, ale za to ich zwolennicy z dużym powodzeniem wykorzystują nieograniczone możliwości, jakie jest w stanie dać internet. Jedną z takich właśnie ciekawostek jest inteligentna diagnostyka sprzętu. Polega ona na informowaniu przez pralkę użytkownika lub serwisanta o pojawieniu się ewentualnych problemów technicznych. W praktyce wygląda to w ten sposób, że urządzenie połączone zdalnie z telefonem wydaje serie dźwięków, które można szybko weryfikować i usuwać we właściwy sposób. Komunikat dźwiękowy odczytany poprawnie przez fachowca pozwala mu na odpowiednie przygotowanie się do wizyty naprawczej, tj. zabranie ze sobą potrzebnych części, narzędzi, itp. W wielu sytuacjach usterki udaje się też usunąć na odległość, czyli poprzez działania samego użytkownika, wykonywane zgodnie z zaleceniami otrzymywanymi telefonicznie z serwisu.