Wybór kanapy do salonu trzeba dobrze przemyśleć, gdyż tego mebla nie kupuje się codziennie. Lepiej kilkakrotnie odwiedzić salon meblowy, niż męczyć się przez lata z nietrafionym wyborem. Kupując kanapę przede wszystkim trzeba wziąć pod uwagę długość własnych nóg oraz przeznaczenie mebla. Na pewno nie warto kupować kanap wyprodukowanych wyłącznie z pianki pokrytej tapicerką. Są niewygodne i nietrwałe. Pianka nie podparta sprężynami nigdy nie układa się odpowiednio w stosunku do ciała. W dodatku kanapa często stanowi centralny punkt salonu, zatem warto wybrać taką, która ozdobi lecz nie zdominuje wnętrza.
Rozmiar ma znaczenie
Rozmiar powinien zależeć od przeznaczenia kanapy i wymiarów pomieszczenia. Duża kanapa w małym wnętrzu będzie je przytłaczać. Nawet najbardziej efektowna zyska ciężki wygląd. W takim wypadku lepszym wyjściem okaże się kanapa modułowa, którą w razie potrzeby można powiększać lub rozkładać na kilka oddzielnych siedzisk. Rozwiązaniem w małym salonie może być również kanapa narożna, która jednak ograniczy pole działania na wypadek, gdybyśmy chcieli w przyszłości zmienić ustawienie mebli. Jeżeli gabaryty salonu nie bardzo pozwalają na wstawienie kanapy, znakomicie zastąpi ją zgrabna sofa.
Jakie obicie?
Wybierając obicie trzeba uwzględnić stylistykę mieszkania. Kanapa pokryta welurem niekoniecznie będzie pasowała do sterylnego, prostego stylu, zaś mebel wykończony gładką, beżową dermą stworzy dysonans w bogato zdobionym wnętrzu, urządzonym w stylu retro. Warto zwrócić uwagę na obicia z tkanin z dodatkiem teflonu. Są bowiem łatwe w utrzymaniu. Aby zlikwidować ślady po domowych czworonogach, czy rozlanym soku, wystarczy przetrzeć kanapę wilgotną szmatką. Swoich zwolenników ma alcantara - bardzo miękki, a jednocześnie odporny na ścieranie materiał produkowany z mikrowłókien dwudziestokrotnie cieńszych od włosa. Ostatnio pojawiły się też linie kanap kryte antarą o właściwościach podobnych do alcantary, z wyglądu przypominającą jednak zamsz.
Kolor kanapy trzeba dobrać do wielkości i oświetlenia salonu. Jeśli wnętrze jest przestrzenne i jasne dobrym, choć odważnym pomysłem, może być wybór mebla w kontrastującym kolorze. Na pewno będzie wpadał w oko wszystkim gościom. Do niewielkiego salonu można kupić kanapę w kolorze ścian. Zyskamy wówczas złudzenie przestrzeni, gdyż kanapa "wtopi" się w tło i będzie mało widoczna.
Miękka, jak puch, czy twarda, jak deska?
Kanapa powinna być twarda, czy miękka? Zdania są podzielone. Jedni lubią "zapaść" się w puchowe obicie relaksując przed telewizorem, inni wolą czuć pod plecami konkretne podparcie. Najlepiej kierować się pragmatyzmem i zadać sobie pytanie do czego mebel będzie służył najczęściej. Wygodny odpoczynek przed TV najprzyjemniejszy jest naturalnie na miękkiej kanapie dopasowującej się do kształtu ciała. Jeśli jednak na kanapie często podejmujemy gości traktując ją, jak wygodne siedzisko do kawowego stolika, bardziej wskazany będzie wyższy i twardszy model. Gość trzymający filiżankę parującej kawy, zapadający się w miękkie zagłówki raczej nie będzie się czuł komfortowo.
