Wielkanoc wiąże się już nie tylko z wiarą katolicką, ale także z wielowiekową tradycją. Święcenie pokarmów praktykowano już w VII wieku, w Polsce od XIV wieku. Zawartość koszyka może być różna w poszczególnych rejonach naszego kraju, ale nie powinno w nim zabraknąć:
baranka - symbolu zwycięstwa życia nad śmiercią,
jajka - znaku odradzającego się życia,
chleba - ciała Chrystusa,
kiełbasy i wędliny – symbolizujących dostatek, zdrowie i płodność,
wody – znaku przygotowania do nowego życia
soli – symbolu oczyszczenia
ciasta – metafory umiejętności i doskonałości
chrzanu – znaku siły fizycznej i krzepy.
Dzisiaj do koszyczka wkładamy często również inne produkty, takie jak czekoladowe zajączki i drobne upominki. Warto zaznaczyć, że symbolika większości pokarmów umieszczanych w koszyczkach wielkanocnych nie zmieniła się niemal od początku istnienia obrzędu święcenia, jednak znaczenie mięsa ewoluowało. Aż do XIX w. do koszyka wkładano jedynie niewielki plasterek szynki, który symbolizował pożegnanie Wielkiego Postu - w tym czasie nie spożywano mięsa wcale. Dziś wędliny i kiełbasy są raczej oznaką dostatku, a do naszych koszyków wielkanocnych trafiają głównie najlepsze wyroby.
A jak powinien wyglądać koszyczek? Tradycyjnie powinien być wykonany z wikliny, wyścielony białą serwetką. Dodatkowo można go przyozdobić gałązkami bukszpanu lub borówki, będącymi symbolem radości i nadziei na zmartwychwstanie.